Radni jednogłośnie udzielili absolutorium prezydentowi Józefowi Nowickiemu. Podczas gorącej dyskusji, nie zabrakło jednak głosów krytyki ze strony jedynej opozycyjnej partii – Platformy Obywatelskiej.
Fot. Ola Braciszewska
Józef Nowicki dostał absolutorium za 2011 rok
Regionalna Izba Obrachunkowa wydawała pozytywną opinię z wykonania budżetu za 2011 rok. Tego nie mogli nie zauważyć konińscy radni. Prawdziwą laurkę za miniony rok prezydentowi Nowickiemu wystawił klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej. – Ostatni rok był rokiem zmian. Prezydent wsłuchiwał się w głosy radnych, prowadził dialog ponadpartyjny, by służyć miastu i jego mieszkańcom. Był wszędzie tam, gdzie był potrzebny – mówił w imieniu SLD radny Kamil Szadkowski. - Zdajemy sobie sprawę, że przed miastem dużo wyzwań, ale zaangażowanie prezydenta przyczyni się do rozwoju miasta – dodał.
PO: Dyscyplina głosowania
Zupełnie inne stanowisko mieli radni PO. Nie mieli oni wątpliwości, że absolutorium za wykonanie budżetu prezydentowi Nowickiemu się należy. Zwrócili uwagę jednak na realizowanie strategii rozwoju miasta. – Jest ona jak konstytucja PRL: piękna i nieużywana – mówił Piotr Korytkowski, przewodniczący klubu radnych PO.
- Chcemy wiedzieć co z terenami inwestycyjnymi, z rosnącym bezrobociem? Nic się właściwie w mieście nie dzieje. Rada biznesu działająca przy prezydencie jest instytucją martwą. Jest pan gospodarzem miasta, który ma realizować nie tylko budżet, ale też strategię rozwoju. Miasto umiera i nie zatuszuje tego dobre wykonanie budżetu. Wśród radnych PO nie było jednolitego zdania co do absolutorium, dlatego zarządziłem dyscyplinę głosowania za jego udzieleniem – dodał.
Radna Zofia Itman z koalicyjnego Prawa i Sprawiedliwości, podkreśliła że jej partię również martwi rosnące bezrobocie. Jednak decyzja o absolutorium dotyczy wykonania budżetu, dlatego PiS głosował będzie zgodnie ze swoim sumieniem. Za absolutorium opowiedziała się natomiast jedyna niezależna radna – Monika Kosińska.
SLD: Nie możemy za wszystko obwiniać prezydenta
Po przedstawieniu stanowisk klubów, radni mieli czas na dyskusję. Ta, była gorąca. – Co roku słyszymy to samo, że prezydent nic nie robi. Ludzie, przecież inwestorów nie uda się znaleźć bez pomocy parlamentarzystów – mówił Tadeusz Piguła z SLD. – Decyzje ważne dla miasta i propozycje prezydenta przyjmujemy my jako radni. Nie można za wszystko obwiniać prezydenta.
Rolę Rady Miasta podniósł też Jan Urbański. Z PO. – Zajmujemy się nazwami ulic, wydajemy pieniądze na duperele i pierdoły, zamiast zajmować się ważnymi rzeczami. Zwracamy też uwagę prezydentowi, że strategia rozwoju miasta nie jest realizowana. Teraz dajemy absolutorium, ale będziemy wyraźnie przyglądać się działaniom prezydenta, bo sytuacja musi się zmienić – stwierdził Urbański.
Wszyscy radni za absolutorium
Gorącą dyskusję zakończyło głosowanie, w którym wszyscy radni opowiedzieli się za absolutorium. – Jestem szczerze wzruszony, bo to moje pierwsze absolutorium – powiedział Józef Nowicki. – Chciałbym zapewnić radę, że wszystkie wypowiedzi jakie padły podczas debaty traktuję bardzo poważnie. To głos, który wskazuje co powinniśmy zrobić, żeby pewne stany zwłaszcza w sferze gospodarczej zmienić – dodał.
PO: Dyscyplina głosowania
Zupełnie inne stanowisko mieli radni PO. Nie mieli oni wątpliwości, że absolutorium za wykonanie budżetu prezydentowi Nowickiemu się należy. Zwrócili uwagę jednak na realizowanie strategii rozwoju miasta. – Jest ona jak konstytucja PRL: piękna i nieużywana – mówił Piotr Korytkowski, przewodniczący klubu radnych PO.
- Chcemy wiedzieć co z terenami inwestycyjnymi, z rosnącym bezrobociem? Nic się właściwie w mieście nie dzieje. Rada biznesu działająca przy prezydencie jest instytucją martwą. Jest pan gospodarzem miasta, który ma realizować nie tylko budżet, ale też strategię rozwoju. Miasto umiera i nie zatuszuje tego dobre wykonanie budżetu. Wśród radnych PO nie było jednolitego zdania co do absolutorium, dlatego zarządziłem dyscyplinę głosowania za jego udzieleniem – dodał.
Radna Zofia Itman z koalicyjnego Prawa i Sprawiedliwości, podkreśliła że jej partię również martwi rosnące bezrobocie. Jednak decyzja o absolutorium dotyczy wykonania budżetu, dlatego PiS głosował będzie zgodnie ze swoim sumieniem. Za absolutorium opowiedziała się natomiast jedyna niezależna radna – Monika Kosińska.
SLD: Nie możemy za wszystko obwiniać prezydenta
Po przedstawieniu stanowisk klubów, radni mieli czas na dyskusję. Ta, była gorąca. – Co roku słyszymy to samo, że prezydent nic nie robi. Ludzie, przecież inwestorów nie uda się znaleźć bez pomocy parlamentarzystów – mówił Tadeusz Piguła z SLD. – Decyzje ważne dla miasta i propozycje prezydenta przyjmujemy my jako radni. Nie można za wszystko obwiniać prezydenta.
Rolę Rady Miasta podniósł też Jan Urbański. Z PO. – Zajmujemy się nazwami ulic, wydajemy pieniądze na duperele i pierdoły, zamiast zajmować się ważnymi rzeczami. Zwracamy też uwagę prezydentowi, że strategia rozwoju miasta nie jest realizowana. Teraz dajemy absolutorium, ale będziemy wyraźnie przyglądać się działaniom prezydenta, bo sytuacja musi się zmienić – stwierdził Urbański.
Wszyscy radni za absolutorium
Gorącą dyskusję zakończyło głosowanie, w którym wszyscy radni opowiedzieli się za absolutorium. – Jestem szczerze wzruszony, bo to moje pierwsze absolutorium – powiedział Józef Nowicki. – Chciałbym zapewnić radę, że wszystkie wypowiedzi jakie padły podczas debaty traktuję bardzo poważnie. To głos, który wskazuje co powinniśmy zrobić, żeby pewne stany zwłaszcza w sferze gospodarczej zmienić – dodał.
Prezydent Nowicki dostał absolutorium
2012-06-27, Aktualizacja: 2012-06-28 08:01
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.